Hej! :)
Jak Wam mija sobota? :)
Bo ja niestety choruję. Leżę pod kołderką i mój facet ciągle Mnie przykrywa, żebym się wypociła :P Mam nadzieję, że przejdzie mi do poniedziałku, bo mam zajęcia od 8 do 16.30 :P Wspaniale, prawda? :)
Dzisiaj chcę Wam pokazać jak łatwo można przyrządzić pyszne, czekoladowe ciasto :)
MURZYNEK :)
Zapraszam! :)
Składniki:
- kostka margaryny/masła
- 1,5 szklanki cukru
- 3 duże łyżki kakao
- 7 łyżek wody
- 3 jajka
- szczypta soli
- 1,5 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Przygotowanie:
*Margaryna/masło, cukier, wodę i kakao dodajemy do garnka
i rozpuszczamy (pamiętajmy, musimy ciągle mieszać! ):) Odstawiamy w chłodne miejsce do ostygnięcia :)
*Gdy Nasza mieszanka będzie już zimniejsza, odlewamy około pół szklanki (posłuży Nam jako polewa :))
*Białko wbijamy do miski, dodajemy szczyptę soli
i ubijamy na sztywną pianę :)
*Do piany dodajemy żółtka,
mąkę i proszek do pieczenia
oraz pozostałą czekoladową mieszankę z garnka :) Oto nasze ciasto :)
*Ciasto wlewamy na blachę (spód smarujemy olejem i posypujemy bułką tarta) i wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni (termoobieg) na około 45 minut :)
*Po 45 minutach wyciągamy ciasto :)
*I polewamy je czekoladową mieszanką odlaną do szklanki :)
Mniam! :) Smacznego! :)
Jak Wam mija sobota? :)
Bo ja niestety choruję. Leżę pod kołderką i mój facet ciągle Mnie przykrywa, żebym się wypociła :P Mam nadzieję, że przejdzie mi do poniedziałku, bo mam zajęcia od 8 do 16.30 :P Wspaniale, prawda? :)
Dzisiaj chcę Wam pokazać jak łatwo można przyrządzić pyszne, czekoladowe ciasto :)
MURZYNEK :)
Zapraszam! :)
Składniki:
- kostka margaryny/masła
- 1,5 szklanki cukru
- 3 duże łyżki kakao
- 7 łyżek wody
- 3 jajka
- szczypta soli
- 1,5 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Przygotowanie:
*Margaryna/masło, cukier, wodę i kakao dodajemy do garnka
i rozpuszczamy (pamiętajmy, musimy ciągle mieszać! ):) Odstawiamy w chłodne miejsce do ostygnięcia :)
*Gdy Nasza mieszanka będzie już zimniejsza, odlewamy około pół szklanki (posłuży Nam jako polewa :))
*Białko wbijamy do miski, dodajemy szczyptę soli
i ubijamy na sztywną pianę :)
*Do piany dodajemy żółtka,
mąkę i proszek do pieczenia
oraz pozostałą czekoladową mieszankę z garnka :) Oto nasze ciasto :)
*Ciasto wlewamy na blachę (spód smarujemy olejem i posypujemy bułką tarta) i wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni (termoobieg) na około 45 minut :)
*Po 45 minutach wyciągamy ciasto :)
*I polewamy je czekoladową mieszanką odlaną do szklanki :)
Mniam! :) Smacznego! :)
Uwielbiam murzynka :)) ja też chora, także życzę szybkiego powrotu do zdrówka :)
OdpowiedzUsuńmmmm :) ja też upiekłam ciasto właśnie jutro w końcu dodam coś kulinarnego na blogu ^^ i równie prostego :)
OdpowiedzUsuńczekam! :)
UsuńDaj kawałek - proszę :)
OdpowiedzUsuńczęstuj się! :)
Usuńzawsze jak byłam mała to mi mama murzynki piekła :D
OdpowiedzUsuńAle zrobiłaś mi apetyt na to ciasto! Od pewnego czasu lubię eksperymentować z pieczeniem, więc może się skuszę na murzynka Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńMurzynek wychodzi każdemu więc polecam! :)
Usuńchętnie bym zjadła! ;)
OdpowiedzUsuńmogę do Ciebie wpaść na kawałek?:D
OdpowiedzUsuńpewnie, zapraszam! :)
UsuńUwielbiam wszelkie ciasta! :)
OdpowiedzUsuńMMm wygląda pysznie, uwielbiam ciasta czekoladowe!:)
OdpowiedzUsuńJa też coś czuję bedę chora bo dziś cały dzień gardło boli...
P.S obserwuje,zapraszam
Ja niestety muszę pomagać naturze :P A ciasto uwielbiam, mogłabym je jeść i jeść ♥
OdpowiedzUsuńpychota, robiłam wczoraj sernik z rosą
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńwłaśnie pije kawke ajjj taki murzynek do kawki idealny :) a nie mam buuu ;p
OdpowiedzUsuńDlaczego Ty tak daleko mieszkasz ? Jakbyś mieszkała bliżej to już byłabym na kawie i ciastku ;p
OdpowiedzUsuńPyszny! :-) Polecam.
OdpowiedzUsuńJuż bardzo dawno temu jadłam Murzynka.
OdpowiedzUsuń