Hej !:)
Dzisiaj kolejny post z lakierem :) Lakier otrzymałam na spotkaniu warszawskich blogerek i ten fakt nie wpływa na moją ocenę.
Zapraszam! :)
Astor Fashion Studio, nr 008 mint candy.
Opakowanie zawiera 6 ml produktu. Pędzelek-jest to taki średniaczek, który moim zdaniem będzie idealnie dopasowywał się do każdej szerokości płytki paznokcia :) Jeśli chodzi o aplikację, no to już mam małe zastrzeżenia. Lakier jest strasznie rzadki, rozlewał mi się po całym pazkonciu i po skórkach. Musiałam się namęczyć, aby efekt końcowy jakoś wyglądał :) Na całe szczęście po spaniu nie miałam żadnych odznaczeń na pazurkach, lakier dalej ładnie wyglądał :) Musiałam zaaplikować 2 warstwy lakieru, aby mieć ładnie pokryty kolor na paznokciach. Końcówki zaczęły mi się ścierać po 3 dniach, więc jak dla mnie jest to dobry wynik. Lakier bardzo ładnie schodzi z paznokcia, niestety potrafi przy końcówkach "utknąć" na pazurku i zostawał tam dzien albo dwa.
Kolor jest to sprawa naszego gustu. Ja szczerze powiem, że moim zdaniem nie jest to jakiś piękny kolor, w którym zakochałam się bez pamięci, ale też kolor nie jest zły :)
Dzisiaj kolejny post z lakierem :) Lakier otrzymałam na spotkaniu warszawskich blogerek i ten fakt nie wpływa na moją ocenę.
Zapraszam! :)
Astor Fashion Studio, nr 008 mint candy.
Opakowanie zawiera 6 ml produktu. Pędzelek-jest to taki średniaczek, który moim zdaniem będzie idealnie dopasowywał się do każdej szerokości płytki paznokcia :) Jeśli chodzi o aplikację, no to już mam małe zastrzeżenia. Lakier jest strasznie rzadki, rozlewał mi się po całym pazkonciu i po skórkach. Musiałam się namęczyć, aby efekt końcowy jakoś wyglądał :) Na całe szczęście po spaniu nie miałam żadnych odznaczeń na pazurkach, lakier dalej ładnie wyglądał :) Musiałam zaaplikować 2 warstwy lakieru, aby mieć ładnie pokryty kolor na paznokciach. Końcówki zaczęły mi się ścierać po 3 dniach, więc jak dla mnie jest to dobry wynik. Lakier bardzo ładnie schodzi z paznokcia, niestety potrafi przy końcówkach "utknąć" na pazurku i zostawał tam dzien albo dwa.
Kolor jest to sprawa naszego gustu. Ja szczerze powiem, że moim zdaniem nie jest to jakiś piękny kolor, w którym zakochałam się bez pamięci, ale też kolor nie jest zły :)
Cena: około 10 zł w drogeriach.
Jak Wam spodobał się mint candy? :) Miałyście kiedyś lakier tej firmy na paznokciach? I jak Wasze wrażenia?
Buziaczki! ;*
Piękny kolor ;)
OdpowiedzUsuńRównież mam ten lakier i nigdy nie miałam tak nietrwałego lakieru. Schodzi już po jednym dniu.
OdpowiedzUsuńśliczny kolor!
OdpowiedzUsuńja zupełnie zapomniałam o tym lakierze
Moim zdaniem śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńZobacz tutaj : http://www.youtube.com/watch?v=CzRT3TfSI0Y :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ale wolę pastele;))
OdpowiedzUsuńmiałam podobny lakier :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze styczności z lakierami tej firmy ale kolor mi się podoba i sama masz dobrą opinię na jego temat to może kiedyś się skuszę na zakup :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńa właśnie jeszcze nie sprawdzałam jak wyglądać będzie u mnie lakier. Dobrze zobaczyć jak u innych się prezentuje na paznokciach
OdpowiedzUsuń10 zł ? poważnie ? Myślałam, ze droższe są te lakiery. A kolor śliczny ;)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie mój kolor...
OdpowiedzUsuńmnie się podoba :)
OdpowiedzUsuń