Hej :)
Dziewczynki, nie wiem czemu, ale wczorajszy i dzisiejszy dzień pomimo zaliczeń i sesji był cudowny :D Z fitnessu mam 5, z psychologii sportu 4, z siatkówki poprawiłam się na 4 (jeśli chodzi o siatkówkę mam dwie lewe ręce ). Dzisiaj chciałam poprawić gimnastykę na 4+, a poprawiłam na 5 :D No i wreszcie zaliczyłam metodologie badań naukowych (nie wiem po co mi ten przedmiot na studiach Awf) na 5! :D no i najlepsze jest to, że mam tą ocenę wpisaną w 1 termin, bez 2 hehe :D jestem przeszczęśliwa :)
POnadto przyszły już do mnie buciki na mróz i śnieg, a kupiłam je w środę wieczorem, więc jestem zdziwiona prędkością poczty polskiej :P Nie będę Wam ich pokazywać, bo one w sumie jakieś piękne nie są, mają być po prostu ciepłe i nie przemakalne :)
Nie wiem czy wiecie, ale po weekendzie ma być już ocieplenie i śnieg ma znikać. A szkoda, bo chciałąm za tydzień w czwartek iść na sanki. No ale może na mojej wsi śnieg poleży troszeczkę dłużej i zdąrzę nacieszyć się jeszcze zimą :)
Długi wstęp a teraz przechodzę do meritum notki, czyli pokażę Wam moje styczniowe zakupy :) Nie były wielkie, na razie kończę wszystko co mam i obawiam się, że w lutym wydam troszeczkę więcej pieniędzy na kosmetyki.
Zaczynajmy! :)
SUPER-PHARM:
*Biovax, jedwab w płynie. Miałam kupić serum, a skończyło się na jedwabiu :) Obydwie buteleczki kosztowały mnie około 11 zł.
*SkrzypOptimal, cena 3,99 zł. Mam nadzieję, że pomogą chociaż troszeczkę na moje wypadające włosy i łamiące się pazurki.
*Champs de Provence, sól do kąpieli różana, 0,89 zł. Skusiłam się ze względu na niską cenę :)
H&M:
*Lakiery do paznocki, 5 zł za 3 sztuki :) Używałą już jednego i powiem Wam, że trwałość pozostawia wiele do życzenia. Może inne będą lepsze :)
AUCHAN:
*Joanna, farba do włosów szlachetna perła 212, cena 5,29 zł. Postranowiłam zmienić farbę (wcześniej farbowałam Garnierem 111 recenzja KLIK) na jakąś tańszą :) ZObaczymy, czy był to dobry wybór :)
ROSSMANN:
*Isana, żele pod prysznic, mango i gruszka oraz żurawina i drzewo herbaciane. CUdowne zapachy, już je uwielbiam :) Cena 2,99 zł za jedną sztukę, jest teraz na nie promocja :)
ALLEGRO:
*Magic Leverag, magiczne wałki :) Robiłam sobie nimi dzisiaj loki, jeśli jesteście zainteresowane napisze o nich troszkę więcej :) Cena z przesyłką około 15 zł.
W styczniu na pewno już nic sobie nie kupię, niestety jest już koniec miesiąca, a mój portfel powoli świeci już pustkami :)
A jak wyglądają Wasze styczniowe zakupy? Zaszalałyście na wyprzedażach? :?)
Miłego wieczorku ;*
Dziewczynki, nie wiem czemu, ale wczorajszy i dzisiejszy dzień pomimo zaliczeń i sesji był cudowny :D Z fitnessu mam 5, z psychologii sportu 4, z siatkówki poprawiłam się na 4 (jeśli chodzi o siatkówkę mam dwie lewe ręce ). Dzisiaj chciałam poprawić gimnastykę na 4+, a poprawiłam na 5 :D No i wreszcie zaliczyłam metodologie badań naukowych (nie wiem po co mi ten przedmiot na studiach Awf) na 5! :D no i najlepsze jest to, że mam tą ocenę wpisaną w 1 termin, bez 2 hehe :D jestem przeszczęśliwa :)
POnadto przyszły już do mnie buciki na mróz i śnieg, a kupiłam je w środę wieczorem, więc jestem zdziwiona prędkością poczty polskiej :P Nie będę Wam ich pokazywać, bo one w sumie jakieś piękne nie są, mają być po prostu ciepłe i nie przemakalne :)
Nie wiem czy wiecie, ale po weekendzie ma być już ocieplenie i śnieg ma znikać. A szkoda, bo chciałąm za tydzień w czwartek iść na sanki. No ale może na mojej wsi śnieg poleży troszeczkę dłużej i zdąrzę nacieszyć się jeszcze zimą :)
Długi wstęp a teraz przechodzę do meritum notki, czyli pokażę Wam moje styczniowe zakupy :) Nie były wielkie, na razie kończę wszystko co mam i obawiam się, że w lutym wydam troszeczkę więcej pieniędzy na kosmetyki.
Zaczynajmy! :)
SUPER-PHARM:
*Biovax, jedwab w płynie. Miałam kupić serum, a skończyło się na jedwabiu :) Obydwie buteleczki kosztowały mnie około 11 zł.
*SkrzypOptimal, cena 3,99 zł. Mam nadzieję, że pomogą chociaż troszeczkę na moje wypadające włosy i łamiące się pazurki.
*Champs de Provence, sól do kąpieli różana, 0,89 zł. Skusiłam się ze względu na niską cenę :)
H&M:
*Lakiery do paznocki, 5 zł za 3 sztuki :) Używałą już jednego i powiem Wam, że trwałość pozostawia wiele do życzenia. Może inne będą lepsze :)
AUCHAN:
*Joanna, farba do włosów szlachetna perła 212, cena 5,29 zł. Postranowiłam zmienić farbę (wcześniej farbowałam Garnierem 111 recenzja KLIK) na jakąś tańszą :) ZObaczymy, czy był to dobry wybór :)
ROSSMANN:
*Isana, żele pod prysznic, mango i gruszka oraz żurawina i drzewo herbaciane. CUdowne zapachy, już je uwielbiam :) Cena 2,99 zł za jedną sztukę, jest teraz na nie promocja :)
ALLEGRO:
*Magic Leverag, magiczne wałki :) Robiłam sobie nimi dzisiaj loki, jeśli jesteście zainteresowane napisze o nich troszkę więcej :) Cena z przesyłką około 15 zł.
W styczniu na pewno już nic sobie nie kupię, niestety jest już koniec miesiąca, a mój portfel powoli świeci już pustkami :)
A jak wyglądają Wasze styczniowe zakupy? Zaszalałyście na wyprzedażach? :?)
Miłego wieczorku ;*
Ja nie umie dostać tego zimowego żelu z ISANY ;( U mnie już nigdzie go nie ma ;( Ja z farb Joanna jestem bardzo zadowolona. Moja mama kupuje je od lat i jeszcze nigdy się nie zawiodła. Słyszałam jednak, że wiele ludzi ta farba uczula (m. in moją bratową, która tak spuchła, ze wylądowała w szpitalu na 2 tygodnie ;/)
OdpowiedzUsuńojej, współczuje bratowej! Mi na całe szczęście farba nie zrobiła żadnej krzywdy :)
UsuńRok temu zapłaciłam za te lakiery 15zł! Kolorki ładne, ale trwałość i w ogóle żywotność całości marna.
OdpowiedzUsuńmasz rację, po 1 dni widziałam już u siebie starte końce, tragedia!
UsuńJestem ciekawa tego jedwabiu z Biovaxu, bo właśnie myślę nad zakupem tego serum i nie wiem co lepsze;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie serum jest lepsze, więc biegnij do SP, jest chyba na nie promocja, 2 opakowanie 70% taniej :)
UsuńNapisz coś więcej o tych magicznych wałkach..
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tych loków :)
OdpowiedzUsuńP.S Ja również dzisiaj kupiłam w SP tę sól do kąpieli :)
super zakupki!
OdpowiedzUsuńJuż robiłam kiedyś odrosty farbą z Joanny i wszystko ładnie wychodzi :)
OdpowiedzUsuńNa sól też bym się skusiła :D lakiery fajną cenę mają,szkoda,że nie ma u nas h&m.
OdpowiedzUsuńZa 2 buteleczki biovaxu 11 zł? No to Ci się udało! ;)
OdpowiedzUsuńMelonowy żel z Isany miałam i tak cudownie pachniał, że miałam ochotę go zjeść! :D
Ja chętnie zobaczę loki na "magiczne wałki" ;)
powiem Ci, że serum z Biowavu byłam bardziej oczarowana niż tym jedwabiem, ale o tym w najbliższej przyszłości! :)
UsuńJakim prawem nigdy nie mogę trafić na takie promocje z biovaxu?! :( ' Magiczne wałeczki ' bardzo mnie zainteresowały, z tego co tu widzę wyglądają jak zwykłe kawałki jakiegoś materiału, jak się tego w ogóle używa? :o
OdpowiedzUsuńMiłego wieczorku!
Ja dopiero mam zamiar w następnym tygodniu wybrać się na zakupy ale wiem, że u mnie również zagości farba z Joanny ♥ uwielbiam ją :D
OdpowiedzUsuńPofarbowałam i stwierdzam, że jest lepsza niż Garnier :p ale napiszę o tym oddzielny post :)
UsuńJa jestem ciekawa efektu tych wałków :)
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy wszystko bym przygarnęła !:)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem, czy będziesz zadowolona ze szlachetnej perły.
OdpowiedzUsuń