Hej! :)
Jak Wam minął dzień? :)
Ja właśnie maluję pazurki :) i tak sobie pomyślałam, że napiszę do Was :)
Adwent zbliża się do Nas wielkimi krokami, a razem z nim może jakieś postanowienia.
Ja mam zamiar zrezygnować ze słodyczy, napoi gazowanych oraz fast foodów (a mój facet razem ze mną, 2 lata temu dzięki postanowieniu schudliśmy około 2 kg:)). Czyli generalnie chcę dobrze się odżywiać :) No i dodatkowo postaram się ćwiczyć codziennie, albo dużo spacerować :)
Może któraś z Was przyłączyła by się do mnie? :) wiadomo, w grupie
raźniej! :)
Jak Wam minął dzień? :)
Ja właśnie maluję pazurki :) i tak sobie pomyślałam, że napiszę do Was :)
Adwent zbliża się do Nas wielkimi krokami, a razem z nim może jakieś postanowienia.
Ja mam zamiar zrezygnować ze słodyczy, napoi gazowanych oraz fast foodów (a mój facet razem ze mną, 2 lata temu dzięki postanowieniu schudliśmy około 2 kg:)). Czyli generalnie chcę dobrze się odżywiać :) No i dodatkowo postaram się ćwiczyć codziennie, albo dużo spacerować :)
Może któraś z Was przyłączyła by się do mnie? :) wiadomo, w grupie
raźniej! :)
Zdjęcie pochodzi ze strony www.couponcloset.net/2012/11/02/we-are-a-no-fast-food-family-in-november/
A jeśli nie macie ochoty się do mnie przyłączać, może macie jakieś inne postanowienia, które chcecie zrealizować przy okazji Adwentu? :)
Buziaczki i miłego wieczorku, a raczej nocy! :)
Trzymam kciuki za Ciebie :)
OdpowiedzUsuńOjj .. raczej bym nie potrafiła przeżyć całego adwentu be słodyczy .
OdpowiedzUsuńpopieram adwentowe postanowienie:)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie robiłam postanowień, nawet noworocznych:) Ale trzymam za Ciebie kciuki!
OdpowiedzUsuńoby sie udalo, trzymam kciuki !
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się takie postanowienie :P
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wytrwaniu w postanowieniu :))
OdpowiedzUsuńja juz mam swoje postanowienie i sumiennie je wykonuje :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia - ja od 1.12.12 biorę się za odchudzanie,bo również przydałoby mi się zrzucić co nie co :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć tyle samozaparcia! W moim przypadku może być ciężko, ale spróbuje...tak mysle...:))
OdpowiedzUsuńJa też powinnam zdobyć się na takie postanowienie, może chociaż w małym stopniu uda mi się ograniczyć spożywanie niektórych (nie zdrowych) produktów :)
OdpowiedzUsuńJa się wzięłam za codzienne ćwiczenia: rower stacjonarny (na razie 10-15 min, ale mam zamiar to wydłużyć do pół godz.) + 8 Minute Buns :)
OdpowiedzUsuńJa juz wyrosłam z adwentowych postanowień, ale Tobie życzę POWODZENIA!
OdpowiedzUsuńMiałam różowy tusz z Wibo rzeczywiście byłam zadowolona,
OdpowiedzUsuńEwelinko Calzone nie Carbonare ;)
o kurcze, w sumie dałaś mi do myślenia :) musze się nad tym zastanowić ale nie wiem czy mam aż tak silna motywację..
OdpowiedzUsuńPowodzenia w Postanowieniach:)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
niestety silna wola nie jest moim drugi imieniem, ani trzecim ani żadnym i nie potrafię wytrwać w postanowieniach, ale może tym razem się uda...
OdpowiedzUsuńA Tobie życzę wytrwałości :)
Obserwuje i zapraszam do mnie :):*
Powodzenia w postanowieniu ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam je w zwykłym butiku w moim mieście za 75zł, ale widziałam je też w innych sklepach za 100zł :) Więc warto się rozejrzeć :) Jakaś dziewczyna pisała, że widziała je w Next :)
OdpowiedzUsuńBo są to kosmetyki sprowadzane z USA :) Ogólnie balsamy mają niezłe oceny na wizażu jak patrzyłam, no i inne zapachy brzmią naprawdę kusząco, ja niestety na moich cytrusach się zawiodłam...
OdpowiedzUsuń