Obserwatorzy

sobota, 13 kwietnia 2013

Delia nr 11 :)

Hej :)

Jak Wam minęła sobota? :)

Ostatnio pisałam o lakierze z Delii (KLIK). Byłam nim tak zachwycona, że postanowiłam wypróbować inny kolor, tym bardziej neutralny.
Zapraszam na którką notkę o:
DELIA nr 11.



Buteleczka tak jak w poprzednio opisywanym lakierze 10 ml, szklana, dobrze otwiera się. Pędzelek dosyć wąski, ale bardzo dobrze manewruje się nim na płytce. Jednak konsystencja lakieru pozostawia wiele do życzenia...Bardzo rzadka, ciężko się z nią pracuje. Niby 2 warstwy lakiery wystarczają, aby lakier dobrze pokrywał paznokcie, ale ile trzeba się namęczyć, aby uzyskać dobry efekt ;O Plus jaki znajduje w tym lakierze i to dosyć istotny, nie widać po spaniu na paznokciach żadnych odznaczeń po kołdrze :) Jednak już na drugi dzień, pod wieczór zauważyłam pierwsze odpryski lakieru ;/ O ile ten niebieski trzymał się ponad tydzień, ten kolor nr 11 totalnie mnie zawiódł :( Nie wiem, czy to wina basenu (pewnie tak, niestety we wtorki i piątki mam te zajęcia na uczelni więc i lakiery trochę cierpią), ale odpryski na drugi dzień to już przegięcie. Mimo, że lakier kosztował 4 zł, żaluję, że go kupiłam.



 
A czy Wam kolorek przypadł do gustu? Co o nim myślicie? :)


Buziaczki i miłej niedzieli ;*

8 komentarzy:

  1. Lubię mieć paznokcie w delikatnych kolorkach, ale ostatnio mam faze na ostre kolory ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. kolor ciekawy - niestety czasem tak jest, że ta sama firmy a dwa lakiery mogą się diametralnie od siebie różnić słabo tak

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie delikatne kolory są zdecydowanie najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor ładny, ślicznie się prezentuje, szkoda, że tak szybko odpryskuje :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny kolorek :)
    Lubię lakiery Coral.

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo lubię takie jasne kolorki na paznokciach. Pewnie dlatego, że nie widać na nich odprysków ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)
Nie piszcie mi komentarzy typu: zapraszam do Mnie, zaglądam do każdej użytkowniczki, która zostawiła u Mnie komentarz :)