Obserwatorzy

piątek, 16 listopada 2012

See you, mus do ciała :)

Hej dziewczynki! :*

Jak się cieszę, że już piątek :)
A już jutro spotkanie Warszawskich blogerek! :) Jestem taka podekscytowana! Zwłaszcza, że nikogo nie znam :P
Ale na pewno będę się świetnie bawić :)

Przechodzę już do tematu notki :)
Dzisiaj chcę Wam przedstawić moją opinię o:

See you, mus do ciała mango i mandarynka.


Zapraszam! :)
Info od producenta, składniki:

Opakowanie: Plastikowe, znajduje się w nim 190 g produktu. Bardzo dobrze otwiera się wieczko przez "wydrążenie" (?) w opakowaniu, widać je na zdjęciu :) Podoba mi się również to, ze produkt można zużyć do samego końca :)



Zapach: niestety nie czuję ani mango ani mandarynki, jest dla mnie trochę chemiczny. Nie należy do moich ulubionych.

Konsystencja: Bardzo lubię kremować się tą białą częścią, szyko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy. Jednak ta górna "galaretkowata", jest słaba. Strasznie długo wchłania się w skórę, pozostawia ją mokrą, nie przyjemne uczucie.



Kolor: góra żółta, dół biały :)



EFEKTY:
*Nawilżenie skóry: niestety bardzo słabe. Już po kilku godzinach (około 4) nie czuję już, aby moja skóra była nawilżona. Przypominam jednak, że ja mam bardzo suchą skórę więc może dla innego rodzaju skóry ten mus będzie rewelacyjny.

Cena: W Naturze na wyprzedaży dałam za niego coś około 3-4 zł. NIestety nie wiem ile kosztuje w regularnej sprzedaży.

Ocena: 5/10. Słabe nawilżenie, zapach też nie powala na kolana. Ciekawy "gadżet", jednak nie obowiązkowy.

Czy kupię mus ponownie? Nie. Byłam ciekawa działania, w sumie 1 raz miałam taki musik :) Zaspokoiłam swoją ciekawość i już więcej nie muszę go kupować.

Używałyście podobnych rzeczy? Jak się u Was sprawdziły? :)

Buziaczki! ;*

25 komentarzy:

  1. Czekamy na relację ze spotkania :)
    Miłej zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie wygląda, jednak szkoda, że działanie zawodzi :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś galaretkę do kąpieli z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tej firmy widziałam w sprzedaży jedynie cienie do powiek,ale sama ich nie używałam także sama nie wiem co o niej myśleć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam wersję niebieską i bardzo lubiłam, pomimo że jakoś specjalnie nie nawilżało. Lubiłam za zapach i za fajną formę :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Produkt moze i ciekawy, ale ja mam teraz tyle żeli, że przez najbliższe dwa lata nie musze nic kupować ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie miałam tego produktu.
    To do zobaczenia jutro! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie uzywalam, ale szkoda, ze sie nie sprawdzil u Ciebie :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie miałam takiego musu . ;]
    Ale wygląda ciekawie . ;D

    Obserwuję i zapraszam do obserwowania mojego bloga . ;)
    http://happinessx297.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. myslałam ze zapach będzie chcoiaż obłedny a tutaj takie rozczarowanie;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam nadzieje że dasz znac jak bylo na spotkaniu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uuu .. a na zdjęciu wygląda zachęcająco .

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że nie miałyśmy okazji porozmawiać wczoraj :(

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam tej firmy, szkoda, że ma zapach chemiczny :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Gaaalaaareetka xD

    I jak wrażenia po spotkaniu jak już ochłonełaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. było super, nie mogę doczekać się następnego :)

      Usuń
  16. Widziałam kilka razy ale dobrze że się na niego nie skusiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam nadzieję, że się spotkanie udało :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pomimo, że recenzja nie zachęca do zakupu, to jestem strasznie ciekawa tego kosmetyku i chciałabym go mieć w swoim posiadaniu:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)
Nie piszcie mi komentarzy typu: zapraszam do Mnie, zaglądam do każdej użytkowniczki, która zostawiła u Mnie komentarz :)