Hej! :)
Ale u mnie wieje! ;O
właśnie wróciłam z roweru, pod wiatr było strasznie ciężko!
Ale dzisiaj chcę Wam pokazać przepis na Rafaello, albo kokosowiec, jak kto lubi :)
Składniki na ciasto:
-4 jajka
-szczypta soli
-szklanka cukru
-łyżka octu
-pół szklanki oleju
-szklanka mąki
-3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Składniki na masę i posypkę:
-2 budynie, najlepiej kokosowe, jak nie mamy mogą być śmietankowe albo wanilinowe :) Ważny aby miały jasny kolor
-1,5 kostki masła
-1,5 szklanki cukru
-200 gram wiórków kokosowych
ZACZYNAJMY! :)
*Żółtka oddzielamy od białek. Białka umieszczamy w misce PLASTIKOWEJ!, dodajemy soli i miksujemy aż uzyskamy sztywną pianę.
*Gdy piana będzie już sztywna dodajemy szklankę cukru. Miksujemy całość około pół minuty.
*Dodajemy wtedy żółtka,
*olej i ocet.
*Wyłączamy mikser. Przez sitko przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia. Wszystko łączymy trzepaczką. Pamiętajmy o mieszaniu ciasta ciągle w jedną stronę, wtedy nie straci objętości i puszystości :)
*Blachę smarujemy olejem i posypujemy bułką tartą.
*Ciasto przelewamy na blachę(przepraszam, dostałam taką w spadku:)) i wkładamy do nagrzanego piekarnika (u mnie 175 stopni, termoobieg, około 40 minut).
Pamiętajmy, aby po upieczeniu nie wystawiać ciasta od razu z piekarnika. Niech posiedzi w nim jeszcze 2 minuty, później delikatnie uchylmy drzwiczki, wtedy ciasto nam nie opadnie :) po 5 minutach ciasto można wyjąć do ostygnięcia :)
Teraz zajmujemy się masą :)
*Budynie rozrobić według przepisu na opakowaniu. Odstawiamy je do ostygnięcia.
*Gdy budynie ostygną zaczynamy ucierać je z masłem (3/4 kostki). Do budyni dodajemy po łyżce masła.
Ale u mnie wieje! ;O
właśnie wróciłam z roweru, pod wiatr było strasznie ciężko!
Ale dzisiaj chcę Wam pokazać przepis na Rafaello, albo kokosowiec, jak kto lubi :)
Składniki na ciasto:
-4 jajka
-szczypta soli
-szklanka cukru
-łyżka octu
-pół szklanki oleju
-szklanka mąki
-3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Składniki na masę i posypkę:
-2 budynie, najlepiej kokosowe, jak nie mamy mogą być śmietankowe albo wanilinowe :) Ważny aby miały jasny kolor
-1,5 kostki masła
-1,5 szklanki cukru
-200 gram wiórków kokosowych
ZACZYNAJMY! :)
*Żółtka oddzielamy od białek. Białka umieszczamy w misce PLASTIKOWEJ!, dodajemy soli i miksujemy aż uzyskamy sztywną pianę.
*Gdy piana będzie już sztywna dodajemy szklankę cukru. Miksujemy całość około pół minuty.
*Dodajemy wtedy żółtka,
*olej i ocet.
*Wyłączamy mikser. Przez sitko przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia. Wszystko łączymy trzepaczką. Pamiętajmy o mieszaniu ciasta ciągle w jedną stronę, wtedy nie straci objętości i puszystości :)
*Blachę smarujemy olejem i posypujemy bułką tartą.
*Ciasto przelewamy na blachę(przepraszam, dostałam taką w spadku:)) i wkładamy do nagrzanego piekarnika (u mnie 175 stopni, termoobieg, około 40 minut).
Pamiętajmy, aby po upieczeniu nie wystawiać ciasta od razu z piekarnika. Niech posiedzi w nim jeszcze 2 minuty, później delikatnie uchylmy drzwiczki, wtedy ciasto nam nie opadnie :) po 5 minutach ciasto można wyjąć do ostygnięcia :)
Teraz zajmujemy się masą :)
*Budynie rozrobić według przepisu na opakowaniu. Odstawiamy je do ostygnięcia.
*Gdy budynie ostygną zaczynamy ucierać je z masłem (3/4 kostki). Do budyni dodajemy po łyżce masła.
*Na sam koniec dodajemy 3/4szklanki cukru
*i 75 gram wiórek kokosowych :)
*Do garnka wkładamy 3/4 kostki masła. Czekamy aż się rozpuści.
*Gdy to się stanie dodajemy pozostała ilość wiórek kokosowych, całość mieszamy.
*Następnie dodajemy 3/4 szklanki cukru. Całość ciągle mieszamy, bo posypka może się łatwo przypalić. Gdy wszystko ładnie się połączy i wiórki będą miały złoty kolor, garnek zestawiamy z gazu i odstawiamy do ostygnięcia.
*Gdy ciasto, masa i posypką będą już chłodne, kroimy ciasto na 2 części :)
*Dolną pozostawiamy w blaszce, górną wyjmujemy.
*Na ciasto nakładamy połowę naszej kokosowej masy.
*Na masę kładziemy ciasto, jednak do góry nogami :)
*Na ciasto nakładamy pozostałą część masy kokosowej,
a na wierzch kładziemy posypkę :)
Ciasto najlepiej, gdy postoi w lodówce całą noc. Jednak są takie sytuację, gdy chcemy je spróbować szybciej. Jednak w lodówce musi spędzić około 4 godzin :)
Oto efekt końcowy :)
Smacznego! :)
I Buziaczki! ;*
*Dolną pozostawiamy w blaszce, górną wyjmujemy.
*Na ciasto nakładamy połowę naszej kokosowej masy.
*Na masę kładziemy ciasto, jednak do góry nogami :)
*Na ciasto nakładamy pozostałą część masy kokosowej,
a na wierzch kładziemy posypkę :)
Ciasto najlepiej, gdy postoi w lodówce całą noc. Jednak są takie sytuację, gdy chcemy je spróbować szybciej. Jednak w lodówce musi spędzić około 4 godzin :)
Oto efekt końcowy :)
Smacznego! :)
I Buziaczki! ;*
Ciekawy przepis :) na pewno skorzystam! :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam! pychotka!
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś tym postem ;))
OdpowiedzUsuńMmmmmmmmmmmmmmmmmmm :) Narobilaś smaczka :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę nie ładnie jest tak kusić i kusić:P
OdpowiedzUsuńpycha wygląda na bardzo smaczny :)
OdpowiedzUsuńciasto jak najbardziej dla mnie z wyjątkiem kokosu za którym nie przepadam ale zawsze można wymyślić coś twórczego ^^ ja znalazłam chwilę czasu w tym całym zamęcie związanym z gośćmi dlatego zaglądam na chwilkę ;) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńTo smakuje jak Rafaello? (Uwielbiam! <3 )
OdpowiedzUsuńMnie też narobiłaś smaka i chęci na pieczenie, a tu czasu niii ma... ;-(
mniami jakie pyszności!
OdpowiedzUsuńDobry przepis, choć w sumie, to nigdy nie jadłam kokosowca ;D Jak już, to kokosanki, albo rafaello, ale ciasta muszę spróbować ;D
OdpowiedzUsuńO nie! Wychodzę stąd! Zdecydowanie nie służy mi gapienie się na takie pyszności o 2 w nocy ;)
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcie wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńxo
wow, wygląda mega apetycznie;)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione ciasto,przepyszne :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosowe różności. Muszę kiedyś wypróbować przepis:)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny :) mmm i smaczny zapewne też :) kiedyś zrobię.
OdpowiedzUsuń